Nawigacja

Aktualności

Wykład „Emil Barchański –najmłodsza ofiara stanu wojennego” oraz pokaz filmu „Sprawa Emila B” w ramach II edycji projektu edukacyjnego pt. „Seanse w Jasnej” – Warszawa, 1 lutego 2018

W czwartek 1 lutego br. w dawnym areszcie Informacji Wojskowej przy ul. Świerszcza 2 w Dzielnicy Włochy m. st. Warszawy odbyło się kolejne spotkanie w ramach II edycji projektu edukacyjnego pt. „Seanse w Jasnej”, który realizowany jest we współpracy Fundacji Willa Jasny Dom i Oddziału Instytutu Pamięci Narodowej w Warszawie.

Tym razem spotkanie było poświęcone sylwetce Emila Barchańskiego – 17 latka, który 10 lutego 1982 r. brał udział w podpaleniu pomnika Feliksa Dzierżyńskiego – symbolu terroru komunistycznego. Za ten czyn oraz swą pracę w podziemiu antykomunistycznym Kamil zapłacił cenę najwyższą – życie.

Zaprezentowany został spektakl Sceny Faktu Teatru TV „Sprawa Emila B.”, a komentarz historyczny przedstawił Marcin Łaszczyński z Oddziałowego Biura Edukacji Publicznej IPN w Warszawie.

 

***

Spektakl Sceny Faktu „Sprawa Emila B.” (67 min.) Małgorzaty Imielskiej jest próbą rekonstrukcji historii Emila Barchańskiego, siedemnastoletniego ucznia Liceum Ogólnokształcącego im. Mikołaja Reja w Warszawie, zabitego w stanie wojennym Emil Barchański jest jedną z najmłodszych ofiar stanu wojennego. Uczeń warszawskiego liceum, w lutym 1982, razem ze swoimi kolegami, podpalił pomnik Dzierżyńskiego.
Niespełna miesiąc potem został aresztowany. Zmuszany do fałszywych zeznań torturami, ugiął się, ale ugiął się tylko na chwilę. Mimo różnych gróźb, odwołał swoje zeznania w sądzie, w czasie publicznej rozprawy swojego kolegi, Marka Marciniaka. Kilka tygodni później zginął w niewyjaśnionych okolicznościach.
W spektaklu o historii Emila opowiada nam jego matka, która straciła nadzieję, że pozna prawdę o śmierci syna. Przy każdej próbie wznowienia sprawy myślała, że uda się coś wyjaśnić i za każdym razem musiała pogodzić się z przegraną. Prokurator, który podejmuje się rozwikłania zagadki tej śmierci w 2007 roku też nie jest w stanie dotrzeć do dokumentów, które z całą pewnością stwierdzałyby, kto był sprawcą. Z konieczności więc jest to historia niepełna.
Prezentując bezsilność wobec dokonanej zbrodni, niewinność Emila i bestialstwo, jakiego się wobec niego dopuszczono, spektakl Małgorzaty Imielskiej staje się wielkim oskarżeniem lat osiemdziesiątych, kiedy ludzie ginęli po cichu, nawet w centrum stolicy.

Filmpolski.pl

 

 

 

do góry