Nawigacja

Komunikaty

Komunikat OKŚZpNP w Warszawie dotyczący śledztwa w sprawie katastrofy w Giblartarze

JSK Internet - Serwis techniczny
Data publikacji 08.03.2013

Oddziałowa Komisja Ścigania Zbrodni przeciwko Narodowi Polskiemu w Warszawie kontynuuje śledztwo w sprawie zbrodni komunistycznej, polegającej na sprowadzeniu niebezpieczeństwa katastrofy w komunikacji powietrznej w dniu 4 lipca 1943 r. w Gibraltarze, w wyniku czego śmierć ponieśli: gen. broni Władysław Sikorski oraz towarzyszący mu obywatele RP: gen. bryg. Tadeusz Klimecki, płk Andrzej Marecki, por. Józef Ponikiewski, Jan Gralewski oraz por. Zofia Leśniowska, Adam Kułakowski, ciał dwóch ostatnich wymienionych osób nie odnaleziono.  

W świetle oficjalnej wersji opisującej okoliczności katastrofy samolotu typu Consolidated LB-30B „Liberator” Mk II numer ewidencyjny AL 523, wydanej na podstawie raportu z prac komisji kierowanej przez dowódcę Dowództwa Lotnictwa Obrony Wybrzeża Królewskich Sił Powietrznych generała Johna Slessora, przyczyną wypadku było zablokowanie sterów wysokości samolotu, do którego doszło z przyczyn niemożliwych do ustalenia. Raport stanowczo wykluczał możliwość sabotażu jako przyczyny wypadku, choć nie podano w nim żadnych okoliczności, które prowadziłyby do takiego wniosku. Raport ten był kwestionowany przez Radę Ministrów RP na uchodźstwie.

W toku śledztwa ekshumowano szczątki ciał: gen. broni Władysława Sikorskiego, gen. bryg. Tadeusza Klimeckiego, płk Andrzeja Mareckiego i por. Józefa Ponikiewskiego, które poddano szczegółowym badaniom sądowo lekarskim. Wyniki sekcji zwłok oraz szeregu kolejnych badań specjalistycznych wskazują, że wymienieni doznali urazów wielonarządowych, którym nie sprzeciwia się przebieg katastrofy lotniczej. W odniesieniu do gen. broni Władysława Sikorskiego wnioski końcowe sekcji dodatkowo pozwoliły na kategoryczne odrzucenie innych możliwości mechanizmu śmierci, takich jak: uduszenie gwałtowne w wyniku zadławienia /ucisk rękoma w rejonie szyi/ lub zadzierzgnięcia /uduszenie pętlą/ oraz wskutek obrażeń postrzałowych, a nadto ran kłutych, ciętych lub rąbanych. W opinii łącznej dotyczącej interpretacji obrażeń uczestników katastrofy biegli wskazali, że przyczyn ich śmierci nie da się wytłumaczyć np. pobiciem, postrzałami z broni palnej czy też pozorowanymi urazami zadawanymi po śmierci.

Wskutek działań przedsięwziętych w sprawie przez prokuratora Oddziałowej Komisji Ścigania Zbrodni przeciwko Narodowi Polskiemu w Warszawie, w drodze pomocy prawnej, przesłuchano na terenie Wielkiej Brytanii i Hiszpanii, dwóch naocznych świadków zdarzenia. Pierwszy z nich był radiotelegrafistą na okręcie ratunkowym brytyjskiej marynarki wojennej, który uczestniczył w akcji ratunkowej bezpośrednio po katastrofie Liberatora. Drugi zaś jako płetwonurek brał udział w wydobywaniu szczątków samolotu na powierzchnię lądu.

Zebrany w sprawie bardzo bogaty materiał dowody, pogłębiony o dostępne źródła archiwalne z zagranicy, po uzupełnieniu o zeznania naocznych świadków, pozwoli na możliwie najbardziej wszechstronne wyjaśnienie okoliczności, w jakich doszło do katastrofy lotniczej, w efekcie której śmierć poniósł gen. broni Władysław Sikorski oraz osoby mu towarzyszące i członkowie załogi. W najbliższych miesiącach powstaną podstawy do wyciągnięcia wniosków końcowych.

Prokurator Piotr Dąbrowski
Naczelnik OKŚZpNP
w  Warszawie

do góry