Nawigacja

Aktualności

Pokaz filmu „Nauczycielka” w ramach Przeglądu Filmowego „Kino w PRL – PRL w kinie” – Warszawa, 17 kwietnia 2018

Instytut Pamięci Narodowej Oddział w Warszawie oraz warszawska KINOTEKA zapraszają na „Kino w PRL – PRL w kinie”. Współczesne wizje przeszłości w filmie.

W tym roku kontynuujemy prezentację współczesnych filmów historycznych. Wcześniej koncentrowaliśmy się na filmach powstałych przede wszystkim w okresie PRL-u, będących specyficznym świadectwem tamtej rzeczywistości. Teraz chcielibyśmy pokazać, jak współczesne kino historyczne – polskie, ale także europejskie i światowe – podejmuje interpretację takich tematów, jak np. postawy i zachowania człowieka w warunkach ekstremalnych, stosunek społeczeństw w państwach okupowanych przez Trzecią Rzeszę do Zagłady Żydów, realia życia w państwach bloku komunistycznego w okresie zimnej wojny, czy rozrachunek z komunistyczną przeszłością. Oprócz produkcji fabularnych, pokazujemy także filmy dokumentalne oraz materiały Polskiej Kroniki Filmowej.

Przegląd adresowany jest przede wszystkim do młodzieży szkół ponadgimnazjalnych i może stanowić interesujące uzupełnienie realizowanych we współczesnej szkole celów edukacji humanistycznej. Przy wyborze filmów staraliśmy się kierować możliwością ich wykorzystania podczas egzaminu maturalnego z języka polskiego w nowej formule, sprawdzającej umiejętność analizy i interpretacji różnorodnych tekstów kultury, np. filmu. Mamy nadzieję, że spotka się on z zainteresowaniem nauczycieli historii, języka polskiego i wiedzy o społeczeństwie oraz studentów kierunków humanistycznych. Wierzymy, że pomorze zrozumieć niełatwą, jakże często tragiczną historię XX w.

Tradycyjnie przed każdym spotkaniem odbywają się prelekcje, które wygłasza prof. Jerzy Eisler (IPN, Instytut Historii PAN). Udział w przeglądzie może być potwierdzony pisemnym zaświadczeniem.

Proponujemy sześć spotkań odbywających się w „Kinotece” w Pałacu Kultury i Nauki, raz w miesiącu, we wtorki od godz. 11.30 do 14.00.

WSZYSTKIE POKAZY SĄ BEZPŁATNE!

Zgłoszenia na wybrane seanse prosimy składać najpóźniej dzień przed projekcją.

Informacje i zgłoszenia:

Sławomir Stępień, tel. (22) 860 70 50, slawomir.stepien@ipn.gov.pl

We wtorek 17 kwietnia br. odbyło się spotkanie na temat: Filmowy portret społeczeństwa w realiach państwa komunistycznego

Projekcja: Polska Kronika Filmowa [10 minut] oraz film NAUCZYCIELKA, reż. Jan Hřebejk, prod. Czechy, Słowacja 2016 [100 minut]

Nowy film jednego z najwybitniejszych twórców czeskiego kina, Jana Hřebejka. To przejmujące, choć niepozbawione humoru, studium czeskiej mentalności z czasów komunizmu.

Film nominowany i nagrodzony: Czeskie Lwy (2016), MFF w Karlowych Warach (2016), MFF w Gijón (2016), MFF w Hamptons (2016).

Czechosłowacja, początek lat osiemdziesiątych XX w. Wielkie szkolne gmaszysko na przedmieściach Bratysławy. Pierwszy dzień zajęć. Nowa nauczycielka wita klasę: „Muszę was poznać. Będę czytać nazwiska, każdy wstanie i opowie mi, czym zajmują się jego rodzice”. Ojciec stolarz? To może mógłby coś naprawić. Mama fryzjerka na urlopie macierzyńskim? Może czesze w domu... Tata taksówkarz? Uczeń, sprytniejszy od innych, od razu rozumie, co jest grane. „Tata powiedział – mówi – że zawsze może panią gdzieś podwieźć”. Chłopak trafia w dziesiątkę. Bo nauczycielka wie, co znaczy mieć władzę. Wykorzystuje swoją pozycję, by się dobrze urządzić. Buduje wokół siebie coś na kształt systemu wzajemnych powiązań i zależności.

Dzieci będą ją więc odwiedzać, żeby posprzątać mieszkanie, rodzice „zaprzyjaźnią się” z nią, zawsze uczynni i gotowi do wszelkich posług. Ktoś naprawi lampę, ktoś zawiezie ją na działkę, ktoś upiecze ciasto. Ci, którzy reżimowi się nie poddadzą, będą szykanowani i upokarzani.

Jan Hřebejk śledzi działania nauczycielki czy – jak wszyscy mówią – „towarzyszki nauczycielki”, bo Mária Drazdechová jest przewodniczącą partii komunistycznej w szkole, jej zmarły mąż był oficerem w wojsku, a siostra mieszka w Moskwie i na pewno zna wielu ważnych ludzi.

Jednocześnie reżyser filmuje zebranie zwołane na życzenie rodziców, bo w jednym z domów doszło do tragedii. Dyrektorka szkoły postanowiła dziwną sytuację rozwiązać, choć wie, że pewnie źle się to dla niej skończy, może nawet straci pracę. Hřebejk obserwuje mechanizmy rodzenia się sprzeciwu, pokazuje buntujących się rodziców. Ale i wazeliniarzy, którzy czują się zaszczyceni bliskimi kontaktami z nauczycielką.

Film Jana Hřebejka sprawia chwilami wrażenie karykatury: został namalowany bardzo grubą kreską. Reżyser odwołuje się do specyficznego czeskiego poczucia humoru, od którego zaczynają odcinać się młodzi artyści w tym kraju. Ale trudno oskarżać twórców filmu o przerysowania. Ta historia wydarzyła się naprawdę stałemu współpracownikowi Hřebejka, Petrowi Jarchovskiemu, który jako dziesięciolatek przeżył podobny mobbing. Dzisiaj, zapytany, jak długo pisał scenariusz „Nauczycielki”, odpowiada: – 35 lat. Bo takie historie w człowieku zostają. I bolą.

Hřebejk nie tworzy jednak wyłącznie satyry na komunizm. Buduje metaforę władzy. Opowiada o wykorzystywaniu swojej pozycji. O mentalności rodem z totalitarnego systemu. I najtragiczniejszy jest w tej historii finał, gdyż tę mentalność i sposób myślenia nauczycielka wnosi też do nowego świata.

– To jest film o uległości i strachu, o korupcji, która szerzy się dlatego, że ludzie służą władzy niezależnie od tego, jaka ona jest i czerpią z tego korzyści – mówi Jan Hřebejk. – Większość akcji toczy się w czasach komunizmu, ale dzisiaj niewiele w naszej mentalności się zmieniło. To prawda, w szkole częściej rodzice zastraszają nauczycieli, ale mechanizmy pozostają te same. Dlatego chciałem pokazać, że można znaleźć w sobie odwagę przeciwstawienia się takim praktykom.

Występują: Zuzana Mauréry, Zuzana Konečná, Csongor Kassai, Tamara Fischer, Martin Havelka.

[z recenzji Barbary Hollender, Rzeczpospolita]

 

 

 

 

do góry